Początki

Przygodę z klasyczną motoryzacją zaczął blisko 20 lat temu. Pierwszy własny samochód musiał całkowicie odbudować – w większości własnoręcznie. W tamtych czasach rynek samochodów klasycznych nawet nie raczkował – nie było części ani fachowców.

Przez te prawie 20 lat nie tylko zdobywał doświadczenie odbudowując od podstaw kolejne klasyki, lecz także posiadając wykształcenie z pogranicza elektroniki oraz informatyki, zaczął łączyć je z klasyczną motoryzacją. Modyfikacje mechaniczne układów hamulcowych, zawieszenia oraz układów przeniesienia napędu szybko uzupełnił o systemy zarządzania elektronicznym wtryskiem paliwa i zapłonu. Pierwszy SWAP silnika wykonał samodzielnie w wieku 21 lat, a od przeszło 8 lat buduje projekty klasyków z wykorzystaniem najnowszych sterowników silnika typu standalone (m.in. MegaSquirt, Ecumaster EMU).

Przygoda z Porsche

Już będąc nastolatkiem darzył sympatią samochody chłodzone powietrzem. Pierwsze zloty garbusów i ogórków wprowadziły go w środowisko ludzi zakręconych na punkcie wiatraków. Z czasem zamiłowanie to przerodziło się w pasję, a było to jeszcze na długo przed zakupem pierwszego Porsche – 911 Carrera 3.2. Później pojawiły się kolejne auta z Zuffenhausen, a pasja stała się sposobem na życie. 

Inżynieria i wzornictwo

Drugą i zdecydowanie nie mniej ważną psją okazała się inżynieria komputerowa. Znajomość elektroniki, automatyki, cybernetyki czy też modelowania 3D z pomocą narzędzi CAD pozwoliła realizować projekty wychodzące znacząco poza granice klasycznej motoryzacji. Łącząc najnowszą technologię z klasycznymi autami tworzył i tworzy indywidualne projekty o jakich nie marzyli nawet inżynierowie Porsche tych kilkadziesiąt lat temu. 

Aktualnie

Poza pracą nad samochodami w #BearsGaragePL od wielu lat wspiera swoją wiedzą i doświadczeniem wielu pasjonatów oraz aktywnie działa się na wielu forach. Regularnie odwiedza zloty klasycznych Porsche by dzielić się swoją pasją z innymi pasjonatami tej marki.